Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/i.szczecin.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra9/ftp/i.szczecin.pl/paka.php on line 5
– Słuchaj, spójrzmy prawdzie w oczy. Policja nadal będzie cię miała na oku i szczerze

– Słuchaj, spójrzmy prawdzie w oczy. Policja nadal będzie cię miała na oku i szczerze

  • Dżanan

– Słuchaj, spójrzmy prawdzie w oczy. Policja nadal będzie cię miała na oku i szczerze

21 May 2022 by Dżanan

mówiąc, wcale się im nie dziwię. Nie możesz przeszkadzać w dochodzeniu, sam wiesz. A policjant nigdy nie prowadzi własnej sprawy. Bledsoe i bez tego jest na ciebie cięty. – Zawsze był. Dam sobie radę – mruknął Rick filozoficznie, choć w jego głosie pojawiła się nuta gniewu. – Nieważne. W departamencie mówi się, że twój powrót spowodował te morderstwa. Musimy się wszystkim zająć. – Najwyższy czas – stwierdził Bentz. Nareszcie przy wsparciu wydziału uzyska odpowiedzi. Przy odrobinie szczęścia, zanim zginie następna osoba. – No dobra, od przyjazdu do Los Angeles rozmawiałeś z Shaną Mdntyre i Lorraine Newell. Z kim jeszcze? Bentz skinął głową. Już o tym pomyślał. – Z Tally White, starą przyjaciółką Jennifer. To nauczycielka. Poznały się poprzez dzieci. Córka Tally, Melody, jest rówieśnicą Kristi. Kontaktowałem się także z Fortuną Esperanzo, starą przyjaciółką Jennifer. Pracowały razem w galerii w Venice Beach. Fortuna nadal tam pracuje. – To koniec? – Tak. – Bentz starał się nie ulec złemu przeczuciu. – Wszystko na ich temat mam w motelu. Możemy tam podjechać, to ci dam. – Dobrze. Bentz zmienił pas, żeby skręcić na drogę do Culver City. Choć zmęczony, czuł we krwi adrenalinę i wiedział, że nie zaśnie. Będzie dalej prowadził własne śledztwo, dyskretnie, nie wchodząc w drogę LAPD, ale patrząc im na ręce. Czeka go niełatwe zadanie. Dobrze, że ma Montoyę i innych przyjaciół w Nowym Orleanie, którzy zrobią dla niego różne rzeczy, na przykład sprawdzą, co się tu dzieje. Ba, Montoya żyje takimi sprawami. Proszę bardzo, mech Hayes mu radzi, żeby się wycofał, ale teraz nic go nie powstrzyma. Nie teraz, gdy rośnie stawka i giną ludzie, wszystko z jego powodu. Nie żyją dwie kobiety, jego żonie ktoś nie daje spokoju. Grozi jej. Zacisnął dłonie na kierownicy. Prawda jest taka, że jest śmiertelnie przerażony, a jedyny sposób, jaki zna, by się z tym uporać, to odciąć źródło strachu. Znaleźć mordercę. Teraz jednak, przynajmniej pozornie, miał przestrzegać zasad. Skręcił w uliczkę prowadzącą do SoCal Inn. Neon rozjaśniał noc, spowijał blaskiem wozy na parkingu. Bentz spojrzał na nie pobieżnie – te same, co zwykle. – Wygląda na to, że masz nową sprawę – stwierdził, szukając klucza. – Od czego zaczniesz? – Od przeprosin. – Hayes łypnął na niego spod oka. – Niechętnie to mówię, ale wygląda na to, że miałeś rację. Pierwsze, co zrobimy, to ekshumacja Jennifer. Przekonajmy się, kto leży w tej trumnie. Fortuna Esperanzo cierpiała na bezsenność. Zawsze miała trudności z zasypianiem. Nigdy nie potrafiła się wyciszyć, zwolnić. Nawet robiony na zamówienie luksusowy materac, kojący szum wodospadu i grube zasłony, całkowicie blokujące drogę kalifornijskiemu słońcu do jej okien, nie pozwalały jej głęboko zasnąć. Dzisiaj po kilku godzinach walki dała sobie spokój i zażyła tabletki, jakie przepisał jej lekarz. W końcu odpływała, odprężyła się tak bardzo, że nie słyszała nawet własnego chrapania. Natomiast w pewnej chwili poczuła, że poruszyła się koło niej kotka, Księżniczka. Zaspana, nie zawracała sobie głowy sprawdzaniem godziny, przewróciła się na bok, nie zwracając uwagi na wybryki białej kotki. Księżniczka była płochliwa, odkąd Fortuna znalazła ją na ulicach Venice, brudną i wychudzoną. Od tego czasu minęło już dwadzieścia jeden lat, a kotka nadal była nerwowa i tchórzliwa. Nagle zasyczała. Co? Fortuna walczyła ze snem. Gardłowy pomruk i znowu syk. – Cicho – mruknęła i z trudem uniosła powiekę. Kotka zeskoczyła z łóżka. Co z nią? –

Posted in: Bez kategorii Tagged: edyta jungowska, dorota gardias partner, papugi w europie,

Najczęściej czytane:

radzę sobie z dziećmi. Jeśli szukasz kogoś w rodzaju Mary Poppins,

to zwróciłeś się do niewłaściwej osoby. – Jestem pewien, że poradziłabyś sobie lepiej niż dziewczyny, które dotychczas zatrudniałem – oznajmił. – Nie oczekuję, żebyś stała się ... [Read more...]

To dziwne. Nawet bardzo dziwne. I niepokojące.

Najwyższy czas dowiedzieć się, o co w tym wszystkim chodzi. Kate siedziała na kanapie w salonie i karmiła córkę. Uniosła wzrok, kiedy usłyszała go na schodach. Dopiero wtedy zauważył, że jest całkowicie ... [Read more...]

Wybuchnął śmiechem aż pod sufit i pociągnął ją na

siebie. - No, cóż, wobec tego musimy poczekać do jutra. Jutro świeciło słońce. Malinda i Jack mieli dom ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 i.szczecin.pl

WordPress Theme by ThemeTaste